Czas przejść do meritum, czyli mniej prywaty, więcej przydatności pro publico bono.
Proponuję dziś pierwszy fragment artykułu “Ashtanga Yoga – Why We Do What We Do” przybliżającego biochemiczne podłoże praktyki asztangajogi. Kiedy poprosiłem o zgodę na publikację jego tłumaczenia, odpisała mi… Bobbi Misiti – ta sama, którą 2 lata temu spotkałem w Astanga Yoga Studio (prowadziła tam warsztat i zajęcia majsor). Aha, więc do niej należy strona befityoga.com! Jaki ten świat mały :-). Oto tłumaczenie:
Asztanga różni się od innych form jogi. Robimy w niej kilka bardzo specyficznych rzeczy, które wielu ludziom mogą wydawać się dziwne. Ale wszystko ma swoje powody. Postaram się je wyjaśnić, żeby asztangajoga stała się bardziej zrozumiała.
Pierwszym tematem, który chcę poruszyć, póki w Penn’s Woods mamy lato, jest to, dlaczego unikamy włączania klimatyzacji. Istnieje kilka przyczyn:
- Ciepło pomaga w usuwaniu toksyn z narządów do krwioobiegu, skąd nasz organizm może się ich pozbyć. Budujemy ciepło przy pomocy oddechu, bandh i winjasy, żeby wesprzeć usuwanie toksyn. Zatem ciesz się ciepłą pogodą i głębszym detoksem.
- Gdy jest gorąco, również mięśnie bardziej się rozluźniają (w klimatyzowanej sali mięśnie zaczną się spinać), co pozwala na głębsze wchodzenie w pozycje, a przez to “wyciśnięcie” z narządów wewnętrznych jeszcze więcej toksyn.
- Poć się. Pot jest dobry dla skóry. O ile stosujesz dość czystą dietę, twój pot zawiera dobroczynne minerały, które chcesz wmasować z powrotem w skórę. Jogini mówią, że nie należy wycierać potu ręcznikiem, tylko wcierać go. Zwłaszcza na twarzy i rękach. Pozwoli to zachować skórze młodość. W pocie występuje również naturalny środek antybakteryjny zwany dermicydyną, ponoć aktywny wobec wielu różnych typów bakterii (m. in. E-coli, paciorkowce Enterococcus faecalis, gronkowce Staphylococcus i powszechne grzyby Candida albicans).
- W klimatyzowanym powietrzu brakuje prany – ujemnych jonów. Jony ujemne są tym, co nadaje wdychanemu powietrzu witalności. Są to aktywne bardzo ruchliwe cząsteczki, które wiążą się z toksynami, oczyszczając powietrze. Poruszające się świeże powietrze jest bogatym źródłem jonów ujemnych – prany.
Z czasem twoje ciało dostosuje się i gorąco nie będzie ci przeszkadzało, zarówno na macie do jogi jak i podczas spacerów na zewnątrz. To krótkotrwała niedogodność dla uzyskania korzyści na dłuższą metę. - Wciąż czujesz gorąco? Sprawdź, co masz na sobie. Jeśli nosisz dużo poliestru, skóra nie może oddychać. Noszenie poliestru jest jak ubieranie się w plastikowe butelki. Znam te wszystkie medialne doniesienia mówiące, że poliester wsiąka wilgoć. Być może tak jest, ale on nie pozwala powietrzu dotrzeć do skóry. Zasadniczo dusisz skórę gdziekolwiek jesteś ubrany w poliester. 100% bawełny jest najlepsze, bo ona oddycha i umożliwia wymianę prany między atmosferą i naszą skórą. Poliester na to nie pozwala.
Brak klimatyzacji jest krótkotrwałą niedogodnością dla poprawy na dłuższą metę. Ciesz się więc poceniem, miej gorącą głęboką praktykę. Ja pokochałam moje praktyki pełne potu.
Siła i elastyczność
to tylko EFEKTY UBOCZNE! Wielu ludzi uważa, że jogę ćwiczy się dla uzyskania elastyczności, co nie jest prawdą. Wykonujemy pozycje przede wszystkim dla układu oddechowego, by nauczyć się jak wykorzystać oddech, aby dostarczyć więcej tlenu do każdej komórki i uspokoić układ nerwowy, usuwając stres i napięcie z naszych ciał. Stres jest główną przyczyną większości chorób. Pozycje wykonujemy także dla wyżęcia narządów wewnętrznych – dla wewnętrznego oczyszczenia. Kiedy jesteś w pozycji, ściskasz narządy wewnętrzne – dosłownie wyżymając je, wyciskając zastałą krew i toksyny. Po wyjściu z pozycji, świeża krew, tlen i składniki odżywcze są dostarczane do organów. W ten sposób zapobiegamy umiejscowieniu się choroby w ciele. Nieświeża krew, która nie krąży regularnie, jest miejscem, gdzie zaczyna się choroba i nowotwór.
Na temat skoków
Skoki w Powitaniach Słońca i pozycjach stojących służą określonemu celowi. Przede wszystkim, zgodnie z tekstami jogicznymi, skakanie:
- rozbudza całe ciało zrzucając bezwład i zmęczenie mózgu
Znane z nauki i mojego podłoża treningowego jest to, że skakanie:
- poprawia gęstość kości
- uczy korzystać ze wsparcia rdzenia/centrum (bandhy)
- zwiększa intensywność
- Burpee – natknęłam się na artykuł z dziedziny fitness o zaletach wykonywania Burpee, które są w zasadzie tym samym, co robimy w każdym Powitaniu Słońca. Od stania przechodzisz do pozycji kija i skaczesz do przodu z powrotem do pozycji stojącej (zobacz na mercola.com).
- opracowany w latach ’30 przez dr Royal H. Burpee – człowieka renesansu, który był autorem, fanatykiem fizycznego fitnesu i psychologiem. Burpee został stworzony przez dr Burpee jako część jego doktoratu na Uniwersytecie Columbia. Burpee historycznie były wykorzystywane przez wojsko do testowania siły i zwinności rekrutów. W ostatnich dziesięcioleciach większa populacja skorzystała z tego całościowego ćwiczenia jako spalającego kalorie. Najlepsze, że każdy może to zrobić w dowolnym miejscu, w dowolnym czasie.
- wysoce skuteczne proste ćwiczenie, które nie wymaga sprzętu, siłowni ani trenera
- powód, dla którego Burpee jest “jedynym” od początku do końca całościowym ćwiczeniem: angażuje całe ciało w treningu siłowym oraz jako ćwiczenie tlenowe (aerobowe) i beztlenowe (anaerobowe)
- wpływa na całe ciało, wypracowując nogi, ramiona, klatkę piersiową, plecy, mięśnie brzucha i pośladki
- jest fenomenalne dla poprawy siły, ponieważ naciskasz i podnosisz własny ciężar, budując ważne mięśnie
- Burpee spala 50% więcej tłuszczu niż konwencjonalny trening siłowy. Innymi słowy, można spalić tyle samo tłuszczu pracując przez połowę czasu. Burpee, podobnie jak inne elementy treningu siłowego, zwiększa metabolizm. Głównie dlatego, że jest potężnym bodźcem anaerobowym i należy do fizycznych treningów wysokiej intensywności typu Peak Fitness.
- Burpee mogą być wykonywane w dowolnym miejscu i dowolnym czasie za darmo.
- Jest również treningiem sercowo-oddechowym. Wykonując krótki zestaw Burpee możesz skutecznie podnieść tętno do poziomu docelowego.
Na temat intensywności
Intensywność w praktyce ma swój powód:
Nasze ciała potrzebują krótkich impulsów intensywności dla zdrowia i kondycji. Wykazano, że treningi intensywności poprawiają funkcjonowanie serca lepiej niż treningi wytrzymałościowe (właściwie maratończycy mają wyższe ryzyko zawału serca!)
W swojej praktyce pracuj nad obszarami intensywności do punktu, w którym brakuje ci tchu, a następnie utrzymaj płynność aż go odzyskasz. To wzmocni serce i układ krążenia.
Nerwowość rujnuje przepływ i intensywność. . .
To dlatego robimy winjasę
Vinyasa nie znaczy wykonywania Psa z Głową do Góry / w Dół pomiędzy pozycjami…
Vinyasa jest po to, by się wyregulować za pomocą oddechu:
- poruszanie się w rytm oddechu uspokaja nasze umysły i energetyzuje ciała
- pomaga nam utrzymać oddech pomiędzy pozycjami! gdy wstrzymujemy oddech próbując wejść do pozycji, istnieje największe ryzyko urazu
- lepiej skupić się na winjasach niż na wyrównywaniu pozycji – ustawianie za bardzo zaprząta głowę
- werset “joginie, nie rób asany bez winjasy” odnosi się do rytmu i intensywności praktyki, nie do wykonywania Psa w Górę / w Dół
Źródło: BeFit Ashtanga Yoga
A Burpee wygląda tak: